Wycieczka do pustelni ojca Gabriela w Odrynkach
        Nad malowniczą i krętą rzeką Narew, w otoczeniu rozlewisk i bagien, na niewielkim wzniesieniu nieopodal Odrynek k/Narwi, położony jest jedyny w Polsce prawosławny skit, który istnieje od stycznia 2009 roku. Formalnie przynależy on do Monasteru w Supraślu, a jego założycielem jest ks. Archimandryta Gabriel, w przeszłości przełożony supraskiego klasztoru, który to poświęcił się pustelniczemu życiu.
        Skit to miejsce bezludne. Piaszczyste wzniesienie na zakolu rzeki z trzech stron otoczone jest wodą, z czwartej zaś otacza je bagno. Okoliczna ludność usypała tu groblę, po której można dojechać do pustelni piaszczystą dróżką prowadzącą od wsi Odrynki, można też dojść tu 800 - metrową drewnianą kładką prowadzącą przez bagno.
        Mieszkańcy naszego Domu korzystając z pięknej i słonecznej pogody postanowili zwiedzić to urokliwe, oddalone od cywilizacji i zgiełku miejsce. W dniu 29 lipca po przybyciu do skitu zastaliśmy siedzącego na ławeczce, głęboko pogrążonego w modlitwie Ojca Gabriela, a od Pana Włodzimierza, który na co dzień wykonuje różne prace na terenie pustelni dowiedzieliśmy się wielu ciekawych historii związanych z powstaniem tego miejsca.
        Otóż na tej dziwnej ni to wyspie, ni to rzecznej wydmie istniała tu już ponoć w IV wieku pustelnia, a w XVII wieku Książę Jeremi Korybut Wiśniowiecki miał doznać tu cudownego objawienia. Inne źródła podają, że skity istniały w tych okolicach już w XVI wieku i są nawet przypuszczenia, że to właśnie z powstałego w Supraślu klasztoru jeden z mnichów udał się w te strony, by założyć tu pierwszy skit. Być może to właśnie miejsce obecnej pustelni.
        W centralnym punkcie wyspy ujrzeliśmy kaplicę św. Antoniego Pieczerskiego, który to objawił się księciu, jest też studnia z krystalicznie czystą wodą, drewniana świątynia, budynki gospodarcze oraz dom Ojca Gabriela. Ten dom to stary wagon kolejowy, pięknie przez lokalnych cieśli oszalowany. Pod sufitem suszą się w nim wiązki ziół, gdyż Pustelnik z Odrynek to słynny zielarz. Oprócz zbierania ziół i udzielania porad Ojciec Gabriel zajmuje się też pszczelarstwem. Nabożeństwa odprawiane są tu w soboty i niedziele. Pan Włodzimierz powiedział nam, iż po nabożeństwach Ojciec Gabriel częstuje przybyłych do skitu własnoręcznie przygotowanym posiłkiem, najczęściej postną, ale jakże smaczną zupą oraz ziołową herbatką. Dowiedzieliśmy się również, iż Ojciec Gabriel przygotowuje się do obchodów 500 - lecia tego miejsca w 2018 roku.
        Drewniana świątynia zachwyca swym wystrojem i duchowością, a sięgając dalej wzrokiem można podziwiać rozlewiska Narwi oraz fragmenty Puszczy Białowieskiej. Wyciszeni i urzeczeni tym cudownym miejscem powróciliśmy do DPS.